Wczoraj odbył się kolejny wiosenny zlot w Łodzi (pogoda znów była jak zamówiona!!).
Jak zwykle było cudnie, jak zwykle nie miałam kiedy robić zdjęć, jak zwykle przegadałam cały czas :) Nowością było to, że miałam identyfikator, który robiłam w nocy przed zlotem:


tu zbliżenie na część najważniejszą, czyli symbole moich trzech DT – CraftManii (ćwiek), Stempell&Kartoon (tekturowy motylek) i CraftBar (szara różyczka).
No i wielgachne „Y” dla podkreślenia, że ja to Yvette przez Y :D
Napis „hello” z kolekcji Illumination (wreszcie poznałam osobiście Anai :) ), kształt identyfikatora uzyskałam dzięki wykrojnikowi Baroque (Tim Holtz), kolor uzyskany dziękui mgiełkom 13arts oczywiście.
A teraz kilka fotek zlotowych. Te, na których mnie nie ma są mojego autorstwa a mnie widzicie dzięki Matilde :)

Migawki z warsztatów Brises:

Migawki z warsztatów Brises:
i Enczy:
plotkarnia i plotuśnice :)
i wysypujące się dobra wszelakie:
i ja – wybierająca mgiełkę. Zakupy w 13arts były ostatnimi, zostało mi 20zł w portfelu i musiałam oprócz czarnego wymarzonego gesso wybrać tylko jedną mgiełkę. Truuuudne to było :D
Ściskam i już nie mogę się doczekać następnego zlotu!